Moja Księga Pamiątkowa

    Wiele lat temu, od Świętego Mikołaja, pod choinkę, Księgę Pamiątkową
otrzymałam. Była duża, ciężka i mnóstwo kartek do zapełnienia posiadała.
W pierwszej chwili- co z nią zrobić- nie bardzo wiedziałam.
   Nagle genialny pomysł przyszedł mi do głowy, że nie ja sama będę ją
wypełniała.
A, że wkrótce miałam mieć pierwszą indywidualną wystawę mojego malarstwa,
pomysł ten wykorzystałam. Postanowiłam...i na wernisażu Księgę Pamiątkową
wyłożyłam. Zwiedzających, zarówno do oglądania jak i swoich uwag do niej wpisywania- następującymi słowami zachęciłam:

-  przed Ikonami i Aniołami pochylam głowę...
- morskie pejzaże serca rozgrzewają i w romantyczny nastrój wprowadzają..
- drzewa i kwiaty do relaksu zachęcają- bowiem wokół dobrą aurę rozsiewają..
- abstrakcyjne pejzaże oraz kopie, akty i portrety - zaciekawiają i do własnej
  interpretacji zachęcają..
 

     Proszę zatem- niech te moje przemyślenia zawarte w obrazach- zachęcą
wszystkich PAŃSTWA do oglądania i swoich uwag do Księgi Pamiątkowej-
wpisywania. Zapraszam.

                                ...moja Księga Pamiątkowa...na wpisy czekała...

                               Znani literaci z Włocławka  miłe słowa do mojej księgi wpisali 
                                         i bardzo serdecznie pogratulowali-za co ja też- bardzo bardzo dziękuję.
                               

                               Dziękuję Paniom za tyle serdecznych i miłych słów.     Ir.P.

    Pani prace poruszają serce i wszystkie zmysły człowieka.
    Tylko człowiek piękny wewnętrznie może stworzyć tak piękne dzieła. Wyrazy uznania i szacunku
    dla Pani twórczości - składa Barbara Reroń z mężem Januszem.

  Wspaniały talent,głęboka wrażliwość, wyczucie barw, subtelność w ujmowaniu tematów -
wszystko to  u Pani od Stwórcy pochodzi i dzięki za to Najwyższemu. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

                    Andrzej Twardzik

   Patrząc na Pani prace,chwalę Boga za piękno stworzenia. Serce się raduje i w moim sercu rodzi się
   pragnienie, by również wziąć pędzel do ręki...               s. Aniela Cz.

                  Pani Stanisława Marchaluk też do księgi się wpisuje...

 

                              Bardzo mnie wzruszyło to serduszko od Wikusi no i jej mamusi.

                    Gdybym Wikusię poznała-to w podzięce- Aniołka bym jej dała.

                                Moja Księga Pamiątkowa dużym zainteresowaniem się cieszyła...

                               Moje siostry z Olsztyna również pięknie się wpisały...za co im bardzo
                               bardzo dziękuję.

     Moja pierwsza indywidualna wystawa w siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia
 Civitas Christiana we Włocławku się odbywała i dlatego przewodnicząca Stowarzyszenia
 p. Cecylia Pejas na wstępie głos zabrała i wszystkich obecnych na wernisażu przywitała. 
    

...a poniżej p. Cecylia następującymi słowami do mojej księgi się wpisała... Natomiast ja, wraz
 z moim mężem- za wpis i organizację wystawy bardzo podziękowaliśmy...

Tak się złożyło, że wielu ważnych osób we włocławskim Stowarzyszeniu gościło i przy tej okazji moją wystawę zwiedziło. Niżej znajduje się wpis do mojej księgi dokonany przez Dyrektora Toruńskiego Stowarzyszenia ,,Civitas Christiana"-Pana Piotra Hoffmana.  
       Za miłe i mobilizujące słowa- Panu Dyrektorowi- bardzo,bardzo podziękowała autorka obrazów.

                                      

                     

    Mediom- bardzo,bardzo dziękuję...a tu p. Aurelia z Q4 otwarcie mojej wystawy dokumentuje...

    Włocławek- Plac Wolności- pięknymi dywanami kwiatowymi przechodniów czaruje...

Folder- czy może albumowe wydanie ?...

    Jeszcze kilka miesięcy temu, propozycja wydania albumu- albo skromniej folderu, z moimi obrazami, zmierzała szybko do celu.
Mam przygotowaną płytkę gotową do druku, również próbny egzemplarz
otrzymałam.
Innego jednak wyboru z konieczności dokonałam- ponieważ zdrowie ratować
musiałam. Moje priorytety w związku z tym się zmieniły no i sponsorowanie
też uległo zmianie.
W związku z powyższym, wydanie albumu w czasie się przesunęło.
Może kiedyś, może ktoś lub coś, zadecyduje i przygotowany album wydrukuje.
... A tymczasem wewnętrzną stronę okładki planowanego folderu- albumu
zaprezentuję...

 

                         Wzajemne podziękowania

 

                        Wybrane wpisy z mojej księgi pamiątkowej

Wzajemnie się uzupełniamy i wspieramy...

Irena i Rajmund- małżeństwem są od lat wielu. Wzajemnie się wspierają 
oraz swoje pasje i hobby rozwijają.
    Moje pasje- to malowanie- o którym wcześniej już było...
Hobby mojego męża z naturą jest związane. Przebywanie na działce, zdobywanie egzotycznych roślin oraz ich doglądanie i pielęgnowanie-
to od wiosny do jesieni podstawowe mojego męża zadanie.
    Dzięki temu na naszej działce jest dużo zieleni; drzew, krzewów ozdobnych
i oryginalnych kwiatów nie brakuje.
Jest również oczko wodne- w którym kolorowe nenufary oraz tatarak, lilie żółte
i ozdobna krwawnica- to wszystko, ciągle wszystkich zachwyca.
Są również porzeczki, agrest, borówki i maliny, które nie tylko smakują ale i przed nadmiarem promieni słonecznych ratują.
 Żeby jednak, nie było słów bez pokrycia- wcześniej zrobionymi zdjęciami do oglądania działki zachęcamy.

                                Peonia krzewiasta

Bieluń                             

                            

   

                                  Korona Cesarska

                                Kalina Kulista

 

                                Bzy  z naszej działki- wystawę mojego malarstwa zdobiły

                                            Dziewanna Wielołodygowa i 2 metrowa

                                Bieluń również okazały

                                            Dziewanna również okazała- 2 metry miała

                                            Turki i Dziwaczki oraz Dereń      

 

                                Turki, Dziwaczki i znowu Bieluń okazały

                             Naparstnica aż do dachu sięgała


Z powyższych zdjęć wynika że nasza działka jest rekreacyjna. Mój mąż bardzo
lubi na łonie natury odpoczywać i w słońcu się wylegiwać.
Ja natomiast- pobyt na działce, jako plener malarski traktuję- no i maluję,
maluję, maluje...
Obrazy te- mojego męża urzekają i w dobry nastrój wprowadzają.

                  

                                            Krwawnica z okolic Białej Podlaskiej przywieziona

                                            Nagietki- secesyjnych kształtów nabrały

                                         .... nazwy nie znamy, więc znaki zapytania stawiamy ??

                                            Maki, Chabry i Rumianki

                                            Tulipany wielokolorowe wszystkich zachwycały

                                Przylaszczka Biała

                                Przylaszczka Różowa

                                Nasturcje

                                             Anemony Ogrodowe

                                            Słoneczniki

...cd moich spotkań ze sztuką

     Do Torunia- jak do domu często wracam. Od 10-u już lat w ramach  TUTW
w zajęciach z malarstwa uczestniczę i pod kierunkiem następujących artystów
(św.p.M.Nicewicza) oraz Wł.Kłosowskiego, D. Delika i M. Serwińskiej-Guttfeld
- swoje zdolności malarskie szlifuję. 
Uczestniczyłam też w szkoleniach z zakresu malarstwa niderlandzkiego, włoskiego i sztuki sakralnej. Były one organizowane przez Międzynarodowe
Centrum Zarządzania Informacją ICIMSS w Toruniu w ramach projektu do-
finansowanego ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-
Pomorskiego.
    Szkolenia prowadzone były profesjonalnie przez pracowników naukowych 
Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu.
Te spotkania ze sztuką nauczyły nas wiele- między innymi jak odbierać jak czytać i patrzeć na sztukę w szerokim tego słowa znaczeniu.
     Poszerzyły też wiedzę dotychczasową na temat perspektywy, kolorystyki
i różnych technik malarskich zarówno dawniej jak i współcześnie stosowanych.


Na zakończenie zajęć certyfikaty kierownictwo nam wręczyło i tym samym bardzo wszystkich uczestników ucieszyło.
Niżej te fakty jeszcze zdjęciami udokumentuję...a przy okazji-
może ktoś je skomentuje...
     Zapraszam 

                               Na zakończenie szkolenia dyplomy nam wręczono.           

                                Wręczenie dyplomów wiele radości nam sprawiło.

                               Na zakończenie Pani Dyrektor podziękowania i róże otrzymała.

                                                Zajęcia -typu drama ...      

                            

                                                Zajęcia te wyobraźnię kształtowały..

                       

                                ...kontynuacja ...

                                                 Zajęcia z wykorzystaniem akcesoriów z 15 w.

                                                 ...jak wyżej...zajęcia typu drama ...

Dobry nauczyciel

...podobno byłam dobrą a nawet bardzo dobrą nauczycielką... lecz nie o mnie
   tym razem.
Otóż, komputer- laptop dla seniora, to też wielka sztuka- no i nauka.
Obsługa i korzystanie z tego dobrodziejstwa jest do zaakceptowania.
Ale budowanie bloga urozmaiconego zdjęciami i obrazami to już trudniejsze
zadanie. 
Trafiłam jednak, na jeszcze jednego nauczyciela- jest to MEL-A.
Imienia i nazwiska nie wyjawiłam- tylko wymyślonym przeze mnie pseudonimem przedstawiłam.
Mel-a są to trzy pierwsze i ostatnia litera nazwiska mojej koleżanki malarki
oraz literatki i fotoreporterki.
  W podzięce jej wpis do mojej księgi pamiątkowej zacytuję i tak się
koleżance zrewanżuję.

"Położę się na tulipanach
głowę złożę przed niebem,
by uchyliło mi łaski Bożej
i wylało olej Pana
w życie mojego serca.

   Otulę się makami.
   Oczy nacieszę nasturcjami.
   Ważne jest w życiu

   to co między nami ludźmi  

   istnieje i rozlewa się miłością 
   na trwałe w naszych wspomnieniach."

 Ten wiersz powstał pod wpływem Twoich ,Irenko, pięknych obrazów- co
skomentowała- autorka wiersza powyższego- Krystyna Melita.
           

                               Tulipany

                               Nasturcje

                                          Tulipany

                                           Tulipany

                                            Maki