HOLANDIA - BELGIA - ANGLIA - FRANCJA - LUKSEMBURG
Szczegółowa trasa wiodła przez Niemcy i dotyczyła wielu najciekawszych miast i zabytków.
Zwiedziliśmy Amsterdam, Keukenhof, Brukselę, Londyn, Oxford, Stratford, Paryż, Luwr, Wersal, zamki nad Loarą oraz Luksemburg.
Nie jestem w stanie opisać wszystkie wrażenia i doznania z tego podróżowania. Spróbuję
jednak - to wszystko, co zdołałam utrwalić w zapiskach i na zdjęciach - znajdujących się w opasłym albumie, wybrać - by podzielić się swoimi wspomnieniami.
..... i tak oto nasuwają się pytania ?
Dlaczego Holandia ?
- bo, to kraj wiatraków, malowniczych kanałów, pięknej architektury,
- bo domy znajdują się tu poniżej poziomu morza,
- bo na łąkach pasą się słynne krowy,, holenderki" i pola tulipanów urzekają swoją barwą,
- bo mieszkańcy chodzą w drewnianych chodakach i zajadają się smacznymi serami,
- bo są tu najpiękniejsze ogrody Europy - KEUKENHOF.
Dlaczego Belgia ?
- bo Bruksela - to Centrum Wspólnoty Europejskiej i NATO,
- bo jest tu Grande Place z pięknymi dywanami kwiatowymi,
- bo ,,siusiający" chłopiec, który uratował Brukselę przed pożarem
- bo spotkanie z moją siostrą Giną i jej synem Krzysztofem,
- bo Katedra Św. Michała,
Dlaczego Anglia ?
- bo ma wiele uroku, tętni życiem i jest największym miastem Europy,
- bo jest siedzibą Monarchii Brytyjskiej,
- bo zachowały się tu wspaniałe zabytki architektury z różnych epok historycznych,
- bo wśród mieszkańców Londynu duży procent stanowi ludność z całego świata,
Dlaczego Francja ? Dlaczego Paryż ?
- bo od wielu wieków stanowi światowe centrum polityki, kultury i sztuki,
- bo są tu ciekawe zabytki i muzea,
- bo jest tu Wieża Eiffla i Katedra Notre Dame,
- bo są tu najlepsze wina i sery,
- bo są też najciekawsze kabarety, domy mody i Pola Elizejskie
- bo posiada zróżnicowane krajobrazy, liczne rzeki,
- bo Panteon, Luwr i Wersal,
- bo jest centrum malarstwa, rzeźby, grafiki i sztuki użytkowej,
- bo .........................................................................................
Wiele już lat minęło - a wspomnienia są wciąż żywe. Zapraszam do zwiedzania......
Do wspomnień wykorzystałam również widokówki - zakupione na pamiątkę