niedziela, 19 czerwca 2016
Kujawsko - Dobrzyński Dzień Kultury Leśnej i Łowieckiej
Regionalne Stowarzyszenie Artystów " Wło - Art " już od kilku lat współpracuje z Nadleśnictwem we Włocławku. Bierze udział w plenerach malarskich i rzeźbiarskich oraz okolicznościowych spotkaniach, na których prezentowane są obrazy i rzeźby artystów Stowarzyszenia.
Z okazji Kujawsko - Dobrzyńskiego Dnia Kultury Leśnej i Łowieckiej, który odbywał się 18.06.2016r. we Włocławku artyści z Wło - Artu uczestniczyli w tych uroczystościach zarówno w Katedrze jak i w Parku im. H.Sienkiewicza.
Tak się złożyło, że tym razem - zamieniłam się w "fotoreportera" i co nieco
na zdjęciach z tej uroczystości utrwaliłam .... i w formie kolaży ułożyłam.
wtorek, 14 czerwca 2016
40 - lecie Galerii Sztuki Współczesnej we Włocławku
10 czerwca 2016 r. o godz.18.00 odbyło się otwarcie wystawy pod tytułem
ZBIÓR OTWARTY
40 - lecie BWA / GSW
Wystawa trwać będzie do 3 lipca 2016 r. we Włocławku,ul. Miedziana 2/4
Wystawa składa się z dwóch części. Część pierwsza dotyczy prac ze zbiorów
Galerii, autorstwa artystów spoza Włocławka. Natomiast część druga - to prace artystów wywodzących się ze środowiska włocławskiego. Wystawa ta stanowi przekrój różnych dziedzin plastyki i ukazuje różnorodność tematyki, technik i pomysłów artystycznych.
Tytuł wystawy " Zbiór Otwarty ", wiąże się z oczekiwaniem, że kolekcja będzie się wzbogacać o nowe interesujące dzieła artystów nie tylko lokalnych.
Wśród 16 prac - artystów ze środowiska włocławskiego - moja praca, też na tej wystawie się znajduje. Niżej, mój pejzaż, no i siebie zaprezentuję....
Irena Podedworna - Nad Lutnią, 40 x40, akryl na płótnie,
..........................................................................................
Jest członkiem ZPAP Polska Sztuka Użytkowa w Warszawie. Uprawia malarstwo sztalugowe i rysunek . ( Jej pasją jest sztuka sakralna - Ikony i Anioły )
środa, 8 czerwca 2016
25 lat minęło - wspomnienie i "świadectwo" Rajmunda Podedwornego
Ojciec Święty Jan Paweł II we Włocławku od 6-7.06.1991 roku przebywał.
W Katedrze p.w. Matki Bożej Wniebowziętej spotkał się z katechetami i
nauczycielami na Liturgii Słowa Bożego. Następnie, dnia 7.06.1991r.o 9 ej
Ojciec Święty odprawił Mszę Św. na lotnisku Areoklubu Włocławskiego.
Dzień - 6.06.2016 - był dla mnie szczególnie ważny, bo to już 25 rocznica pobytu Papieża Św. Jana Pawła II we Włocławku.
Ten dzień jest również ważny, ze względu na szczególne przeżycie -
mojego ś.p. męża Rajmunda Podedwornego, który w swoim oświadczeniu -
świadectwie napisał : "... dane mi było odczuć ciepło rąk Ojca Świętego Jana Pawła II na mojej głowie... Mimo, że miałem kartę wstępu, nie dostałem się do wnętrza Katedry. Ustawiłem się więc, jak wielu innych pielgrzymów tworzących szpaler, wzdłuż którego przechodził Ojciec Święty. Dalej mój mąż pisał ... kiedy Papież zbliżał się do mnie,ogarnęło mnie wielkie szczęście i radość, jakbym doznał mocy Ducha Świętego. Papież uśmiechnął się i położył obie swoje ręce
na mojej głowie. Ze wzruszenia nie byłem w stanie wypowiedzieć słowa, lecz odwzajemniłem się uśmiechem i z szacunkiem ucałowałem rękę i pierścień Ojca Świętego. Jakby tego było mało w drodze powrotnej Papież znowu zatrzymał się, podniósł w górę rękę w geście pożegnania, pobłogosławił i poszedł na spotkanie do Katedry.
Te Święte Ręce Papieskie w życiu mojego męża wielką rolę odegrały, gdyż w czasie operacji ( po udarze ) - lekarz powiedział, że " Siła Wyższa" jego ręką i wzrokiem kierowała. Była tu sytuacja nadzwyczajna - bo tomografia nie wykazała, że w odległości 6 cm drugi krwiak podczaszkowy się znajduje ....
Takich sytuacji związanych ze zdrowiem i życiem mojego męża było wiele.
Będąc na pielgrzymce w Watykanie - opisane " świadectwo" na płycie grobu
Papieża Świętego Jana Pawła II położyłam i dar modlitwy od nas złożyłam....
Zarówno mój śp. mąż jak i ja od wielu już lat- Świętego Jana Pawła II - jako szczególnego naszego PATRONA czcimy i do niego się modlimy ....
czwartek, 2 czerwca 2016
Plener malarski - Gołaszewo 2016
Wielokrotnie już w Gołaszewie na plenerach przebywaliśmy i na płótnie naturę utrwalaliśmy. Przebywali tu również malarze profesjonaliści - Krysia z Konina, Andrzej z Działdowa, Jerzy z Ciechanowa. Był również Andrzej Otawa.
Atmosfera była wspaniała, był czas na tworzenie - malowanie i rzeźbienie, dzielenie się swoim doświadczeniem. Był też czas na relaks, wspólne śpiewy i " kawały ",wieczorne spacery, na słuchanie ptasich treli i żab rechotanie.
Były również posiłki smaczne i obfite ... no i muzyka weselna do snu kołysała.
Zapraszam teraz do oglądania tego, co z tej atmosfery utrwaliłam .......
Subskrybuj:
Posty (Atom)