Dlatego,,moje pielgrzymowanie po świecie i sztuce" mile wciąż wspominam,
co również w tej chwili przypominam.
Zwiedziłam Luwr, Muzea Watykańskie, de Santa Cruz w Toledo oraz Muzeum
El Greco też podziwiałam.
Niezapomniane wrażenia mam z Londynu, bowiem na tle figur woskowych się
upamiętniłam.
W St Petersburgu byłam oraz Ermitaż i Galerię Trietiakowską w Moskwie też zwiedziłam. Ciekawe wrażenia również z Duszanbe, Taszkentu i Baku mam.
Mogłabym tak wymieniać jeszcze wiele np. muzea w Egipcie w Grecji czy
w Izraelu.
Również Zamki nad Loarą oraz krajobrazy i zabytki Chorwacji- też
urzekały i do malowania pejzaży zachęcały.
Te spotkania ze sztuką i oglądanie dzieł innych artystów oraz informacje prze-
wodników- wszystko to razem powoduje, że na kanwie wspomnień z dużym zapałem do malowania swoich obrazów wciąż przystępuję.
Z przyjemnością oglądam zdjęcia, widokówki i foldery, które na bieżąco
segregowałam i w opasłych albumach umieszczałam.
Dawniej ,,cyfrówki" nie miałam, dlatego potrzebuje teraz trochę czasu, by te
fotografie wpisały się do mojego laptopa a następnie do tego bloga.
Teraz już mogę, chociaż kilka zdjęć niżej przedstawić.Zapraszam do
oglądania i swoich uwag wpisywania. Ir-pod-art
Zamieszczone wyżej widokówki zostały zakupione w czasie mojego podróżowania i pielgrzymowania . Wykonałam też wile zdjęć samodzielnie - by wspominając, podziwiać piękno otaczającego świata.
OdpowiedzUsuń